Prawnikwpomocyspolecznej.pl
Aktualności

Zasady udostępniania akt osobom uwikłanym w przemoc w rodzinie…

Pinterest LinkedIn Tumblr

Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskie Karty „ oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta” (Dz. U. z 2011 r., Nr 209, poz. 1245), ustawodawca podjął próbę uszczegółowienia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, ustanawiając  formalną procedurę, której zadośćuczynić muszą wszystkie osoby, upoważnione do pracy z rodziną doświadczającą przemocy .

Dotychczasowe doświadczenia związane z realizacją procedury „Niebieskie Karty”, pozwalają twierdzić, że tworząc system przeciwdziałania przemocy w rodzinie , ustawodawca pominął kwestie związane z udostępnianiem dokumentacji, podmiotom zainteresowanym w sprawie.

Choć na pierwszy rzut oka, wydaje się że każda osoba, którą oskarża się o stosowanie przemocy w rodzinie, powinna mieć prawo do zapoznania się z dokumentami, które są przecież gromadzone „w jej sprawie”, to jednak bardziej obiektywne spojrzenie na to zagadnienie, pozwala dostrzec także interesy innych uczestników postępowania (osoba krzywdzona / świadek / inicjator procedury).

Prawo wglądu  i czynienia odpisów z akt, to przecież instytucja którą znaleźć można w każdej procedurze, w tym w postępowaniu cywilnym, karnym czy też administracyjnym.

Aby rozsądnie wyważyć interesy obu ścierających się stron, sięgnąć należy, tak zarówno do przepisów powszechnie obowiązującego prawa, jak również do  kształtującego się dopiero orzecznictwa sądowego.

W pierwszej kolejności wskazać należy na prawo do obrony, każdej osoby, która oskarżana jest o stosowanie przemocy w rodzinie. Ograniczenie dostępu do akt postępowania prowadzonego w ramach procedury „Niebieskie Karty” znacznie uszczupla prawo każdego z nas do obrony, narzucając procedurze „inkwizycyjne” zabarwienie.

Ważne

Po drugiej stronie, znajdziemy jeszcze wążniejszy interes osoby doświadczającej przemocy w rodzinie, która na każdym etapie procedury powinna mieć pełną, gwarantujacą poczucie bezpieczeństwa, ochronę.

W ramach realizacji procedury, często gromadzimy dane związane stricte z osobą, która doświadcza przemocy w rodzinie, bądź świadkiem którego zawiadomienie stanowiło impuls do podjęcia próby ochrony osoby krzywdzonej.

Takie spojrzenie na sprawę, pozwala zauważyć, że pełny i nieograniczony wgląd każdego zainteresowanego, związany jest z niebezpieczeństwem ujawnienia miejsca pobytu osoby krzywdzonej, bądź ujawnienia  danych osobowych świadka, który w dobrej wierze, swoim działaniem zainicjował procedurę.

  Wydaje się, że pomiędzy powyższymi interesami dwóch, często skonfliktowanych ze sobą stron, należy postawić znak równości, zwłaszcza uwzględniając cel procedury, który sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy w rodzinie faktycznie mamy do czynienia z przemocą w rodzinie.

Próbując rozstrzygnąć powyżej przedstawione zagadnienie, na pytanie czy Zespół Interdyscyplinarny powinien udostępniać każdej stronie sporu dokumentację, w tym czy osoby uwikłane w przemoc mają prawo do wglądu w akta oraz czynienia z niej odpisów, co do zasady należy odpowiedzieć przecząco.

Ważne       Aktualnie obowiązujące przepisy, oraz kształtujące się orzecznictwo sądowe, zmierzają do całkowitego ograniczenia dostępu do akt  osobom, których dotyczy realizacja procedury „Niebieskie Karty”.

W pierwszej kolejności wskazać należy na przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, a w szczególności na postanowienia art.  32 ustawy o ochronie danych osobowych, zgodnie z którym to przepisem,  każdej osobie przysługuje prawo kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, w tym prawo między innymi do:

  • Informacji czy zbiór istnieje,  oraz ustalenia administratora danych;
  • Informacji o celu przetwarzania danych osobowych;
  • Informacji od kiedy przetwarza się dane osobowe oraz podania w powszechnie zrozumiałej formie treści tych danych;
  • Uzyskania informacji o źródle, z którego pochodzą dane osobowe;
  • Żądania uzupełnienia, uaktualnienia bądź sprostowania danych osobowych.
  • Wniesienia pisemnego żądania zaprzestania przetwarzania danych osobowych;
  • Wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych;

Analizując treść powyżej przedstawionych uprawnień, jak również pozostałe zawarte w ustawie o ochronie danych osobowych przepisy, można kategorycznie stwierdzić, że ustawa o ochronie danych osobowych po pierwsze daje uprawnienie członkom Zespołu Interdyscyplinarnego do ich przetwarzania, po drugie nie uprawnia do wglądu do akt gromadzonej przez Zespół Interdyscyplinarny dokumentacji.

Z przepisów tych można wywieść jedynie obowiązek rzetelności i staranności, której Zespół Interdyscyplinarny musi dopełnić przy przetwarzaniu danych osobowych (w tym w zakresie ich prawidłowego zabezpieczenia oraz zgodnego z prawem udostępniania), oraz uprawnienie każdego zainteresowanego do pozyskania informacji, jakie dane osobowe są przetwarzane.

Ważne   Uprawnienia do informacji o zakresie przedmiotowym przetwarzanych danych osobowych, nie można jednak zrównać z prawem do wglądu w akta prowadzonego postępowania, a tym bardziej z prawem do czynienia z nich odpisów (w tym uwierzytelnionych odpisów).

W ostateczności więc, odpowiedź na wniosek zainteresowanego, oparty o art. 32 ustawy o ochronie danych osobowych, powinna przybrać postać pisemnej informacji o zakresie i sposobie przetwarzania danych osobowych. Uprawnienia tego nie należy mylić z prawem do czynienia kserokopii, odpisów bądź wglądu w akta postępowania.

Kolejną ustawą traktującą o możliwości pozyskania od Zespołu Interdyscyplinarnego informacji o jego działalności, jest ustawa o dostępie do informacji publicznej. Ustawa ta w bardzo szerokim zakresie przyznaje obywatelom prawo do pozyskania informacji o wszelkiej, publicznej działalności organów administracji publicznej.

O możliwości dostępu do informacji publicznej po pierwsze przesądza publiczny charakter tego rodzaju informacji, jak również fakt, że instytucje samorządowe w całości finansowane są z danin publicznych, czyli naszych podatków.

Niebieska Karta dla sprawcy przemocy w rodzinieW tym miejscu wskazać należy na bogate orzecznictwo sądów administracyjnych, które potwierdza bardzo szerokie rozumienie dostępu do informacji publicznej. W omawianym przypadku, dostęp ten realizowany mógłby być (w oparciu o inne podobne, rozstrzygnięte przez sąd stany faktyczne) poprzez udostępnienie formularza Niebieskiej Karty oraz pozostałej dokumentacji, z wyłączeniem danych osobowych dotyczących osób trzecich (pozostały stron postępowania).

Obowiązek ten, organy administracji publicznej realizują w głównej mierze dzięki możliwości zakreślenia wszystkich widocznych danych osobowych osób trzecich zawartych w dokumencie, bądź poprzez przedstawienie pisemnej informacji na temat danego dokumentu / informacji publicznej (w przypadku, w którym specyfika dokumentu nie pozwala na zakreślenie danych osobowych osób trzecich).

Wydaje się jednak, że ustawa o dostępie do informacji publicznej nie znajdzie zastosowania do procedury „Niebieskie Karty” a to z uwagi na fakt, że do dnia sporządzenia niniejszej publikacji, sądy administracyjne odmawiają gromadzonej przez Zespół Interdyscyplinarny dokumentacji charakteru informacji publicznej.

Co więcej, sądy te odmawiają Zespołowi Interdyscyplinarnemu przymiotu organu administracji publicznej, wskazując że instytucja ta stanowi jedynie element całego systemu przeciwdziałania przemocy w gminie.

Ważne   Skoro więc formularze niebieskiej karty, oraz pozostała gromadzona dokumentacja dotycząca przemocy w rodzinie (notatki służbowe, protokoły z posiedzeń, zawiadomienia i inne pisma) nie mają charakteru informacji publicznej, osoba wnioskująca o wgląd w akta postępowania (odpisy z akt postępowania) nie może skorzystać z dobrodziejstwa ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Brak przymiotu informacji publicznej, jak również brak możliwości utożsamiania Zespołu Interdyscyplinarnego z organem administracji publicznej, w praktyce oznacza, że sądy administracyjne odrzucają skargi na brak udostępnienia dokumentacji dotyczącej procedury „Niebieskie Karty”,, podkreślając swój brak kognicji w zakresie oceny „jedynie części elementu systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie”, którym jest Zespół.

Dalej wnioskować można, że ustawodawca nie zamieszczając w procedurze oraz w samej ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie , przepisów zezwalających na udostępnianie dokumentacji osobom zainteresowanym, celowo  wyłączył możliwość skorzystania z dobrodziejstwa innych procedur (karna, cywilna czy też administracyjna), które szanując prawo do obrony, dostępu do akt postępowania nie odmawiają.

Trzeba bowiem mieć na względzie, że w każdym przypadku, gdy ustawodawca uwzględniał taką możliwość, dawał temu wyraz w stosownym odesłaniu do procedury administracyjnej, cywilnej bądź karnej, a to poprzez klauzulę o „odpowiednim stosowaniu” wymienionych powyżej procedur.

Jak już podniesiono na wstępie, na potwierdzenie powyżej wypracowanego stanowiska, wskazać należy na nieliczne choć dość stanowcze orzecznictwo sądów administracyjnych.

W pierwszej kolejności powołać nalezy się na argumentację zamieszczoną w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 13 grudnia 2013 r. (sygn. akt: II SA/Go 883/13), gdzie odrzucając skargę, w uzasadnieniu skład orzekający wyjaśnił, że Zespół interdyscyplinarny nie jest organem administracji publicznej, ani w znaczeniu ustrojowym, ani w znaczeniu funkcjonalnym, stąd jego rozstrzygnięcia / decyzje / odpowiedzi na wnioski stron nie podlegają ocenie sądu administracyjnego.

Skarga więc osoby domagającej się wglądu w akta procedury „Niebieskie Karty” , odpowiednio wniosek o wydanie z w/w dokumentacji odpisów dokumentów ,nie może być rozpoznawana przez sąd, co zawsze skutkować musi jej odrzuceniem.

Dalej wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 14 października 2014 r. (sygn. akt: IV SAB/Wr 166/14), zgodnie z którym to dokumentacja gromadzona przez Zespół Interdyscyplinarny nie jest informacją publiczną, stąd nie podlega udostępnianiu na zasadach określonych w ustawie o dostępie do informacji publicznej.

Zespół Interdyscyplinarny to element „gminnego systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie”, stąd instytucji tej odmówić należy przymiotu organu administracji publicznej. W konsekwencji, skargę oddalono jako bezzasadną.

Warto zwrócić także uwagę na niezwykle cenne wytyczne Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.  Ten niezwykle cenny dokument, stał się podwaliną, a zarazem jedyną przysłowiową „deską ratunku” dla pracowników Ośrodka, którzy w obliczu braku jakichkolwiek wytycznych ze strony Ministerstwa / Województwa, dysponowali ograniczonymi możliwościami obrony praw osoby krzywdzonej.

Wydaje się, że nowo kształtujące się stanowisko judykatury, zmierza w kierunku tożsamym ze stanowiskiem przedstawionym przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Czytaj całą treść stanowiska Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych…

(źródło: www.parpa.pl)

W ostatniej kolejności wskazać należy na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia 28 sierpnia 2013 r., Nr DOLiS/DEC-867/13, która jak przysłowiowa „wisienka na torcie” pozwala potwierdzić słuszność postawionych powyżej twierdzeń.

W uzasadnieniu, organ ten wyjaśnia, między innymi że „(…) W ocenie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w sytuacji pozyskania przez Ośrodek informacji wskazujących, iż w stosunku do małoletniej córki Skarżącej może dochodzić do stosowania przemocy w rodzinie, ciążył na nim ustawowy obowiązek podjęcia ww. czynności, tj. wypełnienia formularza „Niebieskie Karty” oraz powiadomienia sądu opiekuńczego bez konieczności uzyskania zgody Skarżącej na związane z podejmowanymi czynnościami, przetwarzanie jej danych osobowych.”.

Rozstrzygnięcie to ostatecznie odmawia uwzględnienia skargi matki dziecka, która na skutek zawiadomienia anonimowej osoby, została posądzona o stosowanie przemocy wobec swojej małoletniej córki.

Czytaj całą treść decyzji Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych…

(źrółdo: www.giodo.gov.pl)

Niebieska Karta dla sprawcy przemocy w rodzinie  Dotychczas zdobyte przeze mnie doświadczenie pozwala uznać, że praca osób zajmujących się przemocą w rodzinie to nie lada wyzwanie. Publikacja ta stanowi odpowiedź na realnie istniejące potrzeby każdego, który miał styczność z osobami uwikłanymi w przemoc w rodzinie, zwłaszcza na sytuację w której dość roszczeniowe, a często nerwowe zachowanie osoby, którą oskarża się o stosowanie przemocy w rodzinie, stawia członków Zespołu Interdyscyplinarnego pod przysłowiową ścianą, a to z uwagi na brak jakichkolwiek przepisów i wytycznych, pozwalających uprawnienia tego odmówić.

Pomimo wielu informacji i sygnałów płynących ze środowiska, do dnia sporządzenia niniejszego opracowania, do Zespołów Interdyscyplinarnych nie dotarły żadne procedury bądź inne okólniki, które mogłyby ujednolicić sposób postępowania we wszystkich gminach.

Właśnie dlatego zdecydowałem się choć w podstawowym zakresie rozstrzygnąć problem udostępniania akt postępowania osobom, których dotyczy przemoc w rodzinie.

Ważne   Reasumując. Na dzień sporządzenia niniejszej publikacji, sądownictwo administracyjne, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych oraz instytucje niosące  pomoc osobom jej potrzebującym (w tym przypadku PARPA) sprzyjają osobom krzywdzonym,  kategorycznie odmawiając prawa wglądu potencjalnym sprawcom przemocy w rodzinie, prawa wglądu oraz czynienia odpisów z akt postępowania gromadzonych na potrzeby procedury „Niebieskie Karty”.

Trzeba jednak pamiętać, że także osoba, która jest oskarżana o stosowanie przemocy w rodzinie, musi dysponować możliwościami obrony swoich praw, którego to uprawnienia bez prawa do wglądu i czynienia odpisów z akt, nie sposób zrealizować.

Stąd, w sytuacji w której osoba oskarżana o stosowanie przemocy w rodzinie wnosi o udostępnienie akt, ewentualnie zgodę na czynienie z nich odpisów, należy zachować ostrożność, z jednej strony zapewniając jej prawo do obszernych wyjaśnień oraz obrony swoich praw, z drugiej zaś, chroniąc szeroko pojęty interes osób doświadczających przemocy w rodzinie.

Ostatecznie, odpowiadając na wniosek osoby podejrzanej o stosowanie przemocy w rodzinie, racjonalnym wydaje się zapewnić wnioskodawcy dostęp do informacji , w zakresie w skazanym w ustawie o ochronie danych osobowych (patrz uwagi powyżej – zakres informacji, do której ma strona / podmiot, którego dane osobowe są przetwarzane).

Na dzień sporządzenia niniejszego opracowania, zapewnienie osobie podejrzanej o stosowanie przemocy w rodzinie wglądu w akta sprawy, ewentualnie czynienia z nich odpisów, nie znajduje podstawy w przepisach powszechnie obowiązującego prawa.

Stan prawny na dzień: 5 lipca 2015 r.